BŁĄD 404

Upss! Nie znaleziono takiej strony.

Inne artykuły

Wykonaliśmy wiele milowych kroków

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 27.06.2018

Barbara Kopeć, wiceprezes spółki Diagnostyka

Wykonaliśmy wiele milowych kroków. Te minione dwadzieścia lat to praca zespołowa ludzi, której efektem jest stały wzrost jakości badań, w stosowanych technikach telemedycznych, w diagnostyce laboratoryjnej czy w całkowicie zautomatyzowanych laboratoriach z nowoczesnym systemem informatycznym.

Jednak wiele wyzwań przed nami. Z nadzieją spoglądamy na przyszłą kadrę diagnostów laboratoryjnych. To dla nich chcemy budować nowoczesne laboratoria – warto nadmienić choćby te, które powstają obecnie w Warszawie i Katowicach. Nie zamykamy się także na nowe obszary badań – jak choćby genetykę przyszłości, w której upatrujemy nowe możliwości rozwoju naszej spółki w najbliższych latach- mówi Barbara Kopeć, podsumowując 20 lat działalności Diagnostyki.

Poza standardowymi badaniami, firma stawia na rozwój i popularyzację metod wysoko zaawansowanych. Diagnostyka, jako pierwsza sieć laboratoryjna w kraju, uruchomiła własną pracownię badań biologii molekularnej, a od kilku lat rozwija unikalną ofertę diagnostyki autoimmunologicznej, przyczyniając się do zwiększania dostępu Polaków do osiągnięć nowoczesnej medycyny. Dzięki rygorystycznym kontrolom jakości i otwartości na innowację, bezustannie podwyższa poziom oferowanych usług.

Czytaj także: Diagnostyka obchodzi 25-lecie działalności>>>

Przeczytaj teraz

Laboratoria Alab wspierają akcję licealistów z Rzeszowa

Autor: Medycyna Prywatna
Dodano: 24.04.2021

Laboratoria Alab zdecydowały o wsparciu licealistów z Rzeszowa, pomysłodawców akcji badaMY, której celem jest popularyzowanie idei wykonywania podstawowych badań profilaktycznych. Akcja organizowana jest w ramach ogólnopolskiej platformy edukacyjnej – Zwolnieni z Teorii, za pomocą której uczniowie sami organizują projekty społeczne.

Uczniowie zaangażowani w projekt chcą trafić ze swoim przekazem przede wszystkim do młodych ludzi w wieku 15 – 35 lat, bo to grupa najrzadziej wykonująca badania i najmniej zdająca sobie sprawę z ich ważności. Jak wykazał „Narodowy Test Zdrowia Polaków 2020” organizowany przez Medonet, ta grupa ma najniższy wskaźnik Indeksu Zdrowia.

Organizatorzy akcji wykorzystują do tego celu media społecznościowe, ulotki Mut escort i plakaty. W materiałach tych poruszają tematy zdrowego trybu życia, badań medycznych i ich interpretacji. Uświadamiają, jakie są korzyści płynące z profilaktyki oraz wskazują, jak często powinno wykonywać się konkretne badania profilaktyczne.

Czytaj także: Alab i Testifix umożliwiają wykonywanie testów na Covid-19 w domu>>>

-To projekt z założenia lokalny, jednak jego cel jest uniwersalny. Chcemy popularyzować badania medyczne takie jak morfologia krwi, badanie poziomu cholesterolu, cukru, parametry w moczu, badanie ciśnienia itp. Widzimy, że temat jaki podjęliśmy, jest ważny i warto zwiększać grupę dotarcia. Jeśli uda nam się trafić z informacją do uczniów szkół w całej Polsce, będzie to nasz ogromny sukces – komentuje Bartosz Łapkowski, lider projektu.

-Zdecydowaliśmy się wesprzeć działania licealistów, choć jak wiemy projekt badaMY trwa już od lutego. Alab laboratoria na finiszu tej akcji chce dodać jej mocy. Widzimy, jakie znaczenie mają badania profilaktyczne i jaki potencjał drzemie w młodych ludziach. Warto uświadamiać młodzież, aby wchodząc w Pozcu escort dorosłość, miała już dobre nawyki i wiedzę dotyczącą profilaktyki – podkreśla Milena Moryson-Kowalska, rzeczniczka prasowa Alab laboratoria.

Grupa Alab to ogólnopolska sieć medycznych laboratoriów diagnostycznych. Oferuje ponad 3500 badań diagnostycznych, od podstawowych po wysokospecjalistyczne. Alab posiada 80 laboratoriów oraz ponad 400 punktów pobrań na terenie całego kraju.

Laboratoria z Grupy Alab, wykonujące testy PCR w kierunku obecności wirusa Sars-CoV-2, zostały Silifke escort wpisane na listę laboratoriów prowadzoną przez Ministerstwo Zdrowia.

Czytaj także: Nowe laboratoria Alab na liście uprawnionych do testów na koronawirusa >>>

Przeczytaj teraz

Badanie: prywatne szpitale bardziej nowoczesne i skuteczniej leczące

Autor:
Dodano: 30.11.2016

Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Pracodawców Medycyny Prywatnej wynika, że 74 procent zapytanych osób jest przekonanych, iż prywatne szpitale zapewniają pacjentom wyższą  jakość leczenia i lepsze efekty zdrowotne niż szpitale publiczne. Jedynie nieco ponad jedna dziesiąta (12 procent) nie podziela tej opinii.

75 procent zapytanych zgadzało się z opinią, że w szpitalach prywatnych dostępne są bardziej nowoczesne metody leczenia oraz nowocześniejsze technologie niż w szpitalach publicznych. Tylko 14 procent nie zgadzało się z tym twierdzeniem.

Także 75 procent uczestników badania podzielało pogląd, że prywatne szpitale zapewniają pacjentom wyższy komfort opieki niż szpitale publiczne. 13 procent się z tym nie zgadzało.

Także prawie trzy czwarte (72 procent) badanych zadeklarowało, że gdyby mieli taką możliwość, to woleliby się leczyć w szpitalu prywatnym niż publicznym. Jedynie 15 procent nie wybrałoby szpitala prywatnego.

W żadnym z powyższych aspektów nie wystąpiły istotne różnice w opiniach  między grupą osób poinformowanych i niepoinformowanych o zasadach funkcjonowania prywatnej opieki medycznej.

Pozytywne opinie były wyrażane, pomimo że odsetek badanych, którzy mieli doświadczenia związane z korzystaniem z prywatnych szpitali był stosunkowo niski.

O tym, że szpitale prywatne zapewniają pacjentom wyższą  jakość leczenia i lepsze efekty zdrowotne niż szpitale publiczne przekonani byli najczęściej młodsi respondenci – w wieku 18-29 lat i 30-39 lat (po 79 procent) wyższych dochodach – od 2501 do 4000 zł i powyżej 4000 zł (po 80 procent), mieszkający w największych miastach (81 procent). Ponadto byli to uczniowie i studenci (90 procent), pracownicy sektora administracji i usług (80 procent) oraz przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści (81 procent). Opinię tę częściej podzielały osoby, które nieprawidłowo definiują prywatną opiekę medyczną (77 procent) niż prawidłowo ją definiujące (72 procent).

Profil społeczno-demograficzny badanych, którzy są zdania, że w szpitalach prywatnych dostępne są bardziej nowoczesne metody leczenia oraz nowocześniejsze technologie jest bardzo podobny do powyższego: są to najczęściej osoby młode – od 18 do 29 lat (80 procent), o najwyższych dochodach (80 procent), mieszkające w największych miastach (81 procent) a także uczniowie i studenci (88 procent) oraz pracownicy sektora administracji i usług (84 procent).

W przypadku osób wskazujących na wyższy komfort opieki w szpitalach prywatnych, ich cechy społeczno-demograficzne również nie różnią się od wcześniejszych profili.

Ci, którzy preferowaliby leczenie w szpitalu prywatnym to najczęściej osoby w wieku 30-39 lat (78 procent), najlepiej wykształcone (78 procent), o najwyższych dochodach oraz zadowolone ze swojej sytuacji materialnej (po 78 procent) a także uczniowie i studenci (86 procent).

Pomimo tak pozytywnych opinii ponad połowa Polaków (57 procent) zgadza się ze stwierdzeniem,  że prywatne szpitale są nastawione na zysk i „naciągają” pacjentów na zbędne, ale drogie, zabiegi i operacje. Natomiast zdaniem 25 procent badanych opinia taka jest nieuzasadniona. Wśród respondentów, którym wyjaśniono zasady funkcjonowania prywatnej opieki medycznej z opinią tą zgadza się 59 procent, a wśród tych, którym tego nie wyjaśniono – 56 procent.

Również 57 procent badanych zgadza się z opinią, że prywatne szpitale mogą sobie pozwolić na wybieranie łatwych przypadków medycznych a te bardziej skomplikowane, poważniejsze, odsyłają do szpitali publicznych. 22 procent nie podziela tej opinii. W grupie, której wyjaśniono zasady funkcjonowania prywatnej opieki medycznej, jest to 56 procent, tak samo, jak w grupie, której tego nie wyjaśniono.

Niemal powszechna jest opinia (podziela ją 83 procent badanych), że zwykłych ludzi w Polsce nie stać na leczenie się w prywatnych szpitalach. Jedynie co dziesiąty respondent był przeciwnego zdania (11 procent). Wśród respondentów, którym wyjaśniono zasady funkcjonowania prywatnej opieki medycznej, pogląd ten podziela 85 procent osób a wśród tych, którym tego nie wyjaśniono – 81 procent.

Z opinią, że szpitale prywatne „naciągają” pacjentów zgadzają się najczęściej badani w wieku 40-49 lat (62 procent), z wykształceniem zasadniczym zawodowym (62 procent), mieszkający w największych miastach (64 procent) a także przedsiębiorcy (65 procent) oraz robotnicy (62 procent). Wyraźnie częściej są to też osoby, które nieprawidłowo definiują prywatną opiekę medyczną (59 procent) niż te, które mają na jej temat rzetelną wiedzę (49 procent).

O tym, że szpitale prywatne mogą wybierać sobie tylko łatwe przypadki medyczne, przekonane są najczęściej osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (63 procent), z regionu wschodniego (62 procent) i południowego (63 procent), kierownicy i specjaliści (63 procent), robotnicy (62 procent) a także uczniowie i studenci (67 procent). Częściej są to osoby nie posiadające rzeczywistej wiedzy o prywatnej opiece medycznej (61 procent) niż znające zasady jej funkcjonowania (55 procent).

Biorąc pod uwagę powszechność przekonania, że zwykłych ludzi w Polsce nie stać na leczenie się w prywatnych szpitalach, warto jedynie odnotować, że wśród osób zajmujących się prowadzeniem domu (91 procent), uczących się lub studiujących (93 procent) oraz zamieszkujących region wschodni (93 procent) praktycznie wszyscy podzielają ten pogląd.

Wyniki przeprowadzonego badania jednoznacznie pokazały, że Polacy widzą miejsce dla szpitali prywatnych w systemie ochrony zdrowia w naszym kraju. 76 procent badanych jest zdania, że szpitale w Polsce powinny prowadzić zarówno podmioty publiczne jak i prywatne oraz że NFZ nie powinien dyskryminować prywatnych placówek.

Natomiast ważnym sygnałem na rzecz podjęcia działań komunikacyjnych, których celem powinno być upowszechnienie rzetelnej wiedzy na temat zasad funkcjonowania prywatnej opieki medycznej, jest informacja, że 62 procent badanych  uważa, że jest ona dostępna wyłącznie za dodatkową odpłatnością, czyli pacjent musi za nią płacić albo bezpośrednio podczas wizyty, albo poprzez wykupienie prywatnego ubezpieczenia lub abonamentu.

Badanie zrealizowano w dniach od 9 do 14 września 2016 roku na losowo-kwotowej próbie 1028 osób w wieku 18 i więcej lat, przy wykorzystaniu techniki CAPI (Computer Assisted Personal Interview). 1 procent w próbie badawczej odpowiada 315 354 osobom w wieku 18+ w populacji. Próba badawcza podzielona została na dwie grupy, w celu sprawdzenia, czy stan wiedzy różnicuje opinie badanych. Jedna grupa respondentów odpowiadała na pytania ankiety bazując na swojej dotychczasowej wiedzy na temat zasad funkcjonowania prywatnej opieki medycznej; bez wyjaśniania tych zasad (n=516). Druga natomiast, zanim odpowiedziała na pytania, została poinformowana o tym, na jakich zasadach funkcjonuje prywatna opieka medyczna (n=512).

 

Przeczytaj teraz

Konstancin: rehabilitacja neurologiczna w systemie dziennym w CKR

Autor:
Dodano: 28.10.2014


Centrum Kompleksowej Rehabilitacji z Konstancina wprowadziło do swojej oferty  możliwość korzystania z rehabilitacji neurologicznej komercyjnie, w systemie dziennym. Stanowi to uzupełnienie dotychczasowej oferty obejmującej leczenie i rehabilitację neurologiczną w systemach stacjonarnym i ambulatoryjnym.

System dzienny przeznaczony jest dla pacjentów niewymagających hospitalizacji, samodzielnych lub przyjeżdżających z własnym opiekunem. Pacjenci korzystać mogą z usług komercyjnych dostępnych w oddziale rehabilitacji neurologicznej, takich jak wielospecjalistyczna rehabilitacja ruchowa, neuropsychologiczna, neurologopedyczna, logopedyczna, terapia zajęciowa oraz indywidualny program terapii pod kierunkiem lekarza prowadzącego – specjalisty neurologii i rehabilitacji medycznej. Usługi świadczone są w formie pakietów i turnusów specjalistycznych.

Koszt 10-dniowego turnusu w systemie dziennym wynosi 2700 zł dla pacjentów ze stwardnieniem rozsianym, po urazach głowy i udarach oraz 3200 dla pacjentów z afazją. Koszt 10-dniowego turnusu stacjonarnego wynosi od 4 tys. zł do 5,5 tys. zł.

Oddział rehabilitacji neurologicznej specjalizuje się w leczeniu i rehabilitacji pacjentów między innymi po udarach, po urazach głowy, ze stwardnieniem rozsianym, z afazją, z dysartrią, z dysfagią z zaburzeniami poznawczym.

Oddział jest częścią Szpitala Wielospecjalistycznego CKR, wyróżnionego Certyfikatem Akredytacyjnym przyznanym przez Centrum Monitorowania Jakości w Służbie Zdrowia. CKR posiada również Certyfikat ISO 9001:2008.

CKR jest ośrodkiem wyspecjalizowanym w leczeniu schorzeń narządu ruchu oraz w rehabilitacji neurologicznej. Prowadzi Szpital Wielospecjalistyczny z oddziałami ortopedii i chirurgii kręgosłupa, oddziałem rehabilitacyjnym oraz oddziałem rehabilitacji neurologicznej, a także przychodnię rehabilitacyjną z poradniami: rehabilitacji medycznej, ortopedyczną, neurologiczną oraz przychodnię krioterapii ogólnoustrojowej.

W ośrodku wykonać można badania MRI, RTG, USG, densytometryczne. Usługi medyczne świadczone są w ramach NFZ oraz komercyjnie. Kontrakt na rok 2014 ma wartość ponad 42,7 mln zł i dotyczy głównie rehabilitacji leczniczej, ale także leczenia szpitalnego i ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Ponad 800 tys. zł przeznaczone jest na finansowanie leczenia uzdrowiskowego.

Na terenie ośrodka znajduje się także Kompleks Rekreacji i Odnowy Biologicznej z pływalnią, kortem tenisowym, jaskinią solno-jodową. Skorzystać można także z usług fryzjerskich i kosmetycznych.

CKR posiada cztery Filie – trzy przychodnie rehabilitacyjne w Warszawie i jedną we Wrocławiu. Ośrodkiem kieruje Jerzy Karwowski.

Przeczytaj teraz

Pracodawcy RP: kompromis w sprawie delegowania pracowników korzystny dla Polski

Autor:
Dodano: 4.03.2014


Parlament Europejski, Rada UE i Komisja Europejska osiągnęły korzystny dla Polski kompromis w sprawie nowej dyrektywy dotyczącej delegowania pracowników. – Jeśli porozumienie zostanie ostatecznie przegłosowane w parlamencie, uratujemy 240 tysięcy miejsc pracy i 24 tysiące polskich firm usługowych – podkreśla ekspert Pracodawców RP Wioletta Żukowska.

Wypracowany kompromis to dobra wiadomość dla polskich firm delegujących pracowników. Burzliwe negocjacje i sprzeczne interesy poszczególnych państw członkowskich mogły bowiem spowodować, że nowa dyrektywa kuriozalnie doprowadziłaby de facto do wyeliminowania całej instytucji delegowania. A to byłoby dużym zagrożeniem dla naszego kraju – jesteśmy europejskim liderem w eksporcie usług. Polska deleguje około 25 procent pracowników spośród miliona wszystkich oddelegowań w UE.

Negocjacje nie były łatwe. Najwięcej kontrowersji wzbudzały artykuły dotyczące wprowadzenia mechanizmu solidarnej odpowiedzialności (art. 12) i katalogu środków kontrolnych (art. 9), jakie państwa członkowskie mogą stosować wobec przedsiębiorstw delegujących pracowników. Zgodnie  z kompromisem wypracowanym przez instytucje UE, katalog ten będzie miał charakter otwarty. Dodatkowe środki kontrolne będą mogły zostać wprowadzane, pod warunkiem że zostaną uznane za „uzasadnione i proporcjonalne”. Co więcej, trzeba będzie poinformować o tym Komisję Europejską oraz sprawdzić zgodność tych środków z prawem UE. Z kolei instytucja solidarnej odpowiedzialności zostanie wprowadzona jedynie w sektorze budownictwa – w odniesieniu do bezpośredniego podwykonawcy.

Poza tym uzgodniono, że zostanie przyjęta – istotna dla polskich firm – deklaracja dotycząca zastępowalności pracownika, chroniąca przed wprowadzeniem zasady jednorazowego delegowania (art. 3).

Termin podpisania uzgodnionego tekstu porozumienia ustalono na 5 marca 2014. Muszą go jeszcze przyjąć inne państwa członkowskie, a także Komisja Zatrudnienia i Spraw Społecznych. Następnie będzie ono poddane pod głosowanie na Sesji Plenarnej Parlamentu w kwietniu 2014. Nowe prawo zacznie obowiązywać najprawdopodobniej od kwietnia 2016 r.

Wioletta Żukowska, ekspert Pracodawców RP

Przeczytaj teraz

Poznań: zespół gabinetów lekarskich poszerza ofertę

Autor:
Dodano: 4.12.2012


Specjalistyczne gabinety lekarskie działające przy ulicy Kossaka w Poznaniu rozszerzyły ofertę o badania diagnostyczne. Obecnie w placówce można wykonać badania w zakresie USG, echokardiografii, Holtera oraz EKG. Wszystkie oferowane usługi są komercyjne.

Pracownia USG oferuje wykonywanie badań dopplerowskich tętnic i żył kończyn dolnych wraz z możliwością skleroterapii, USG narządu ruchu oraz stawów biodrowych noworodków i niemowląt oraz USG tarczycy i przytarczyc.

Lekarze przyjmujący w gabinetach oferują konsultacje w zakresie ortopedii i traumatologii, chirurgii ogólnej, chirurgii onkologicznej, chirurgii szczękowo-twarzowej, neurochirurgii, otolaryngologii. Działa tutaj także poradnia leczenia bólu, poradnia hematologiczna, dermatologiczna, w tym dermatologii estetycznej, endokrynologiczna i kardiologiczna. Przyjmuje psycholog, logopeda i dietetyk. Wykonywane są zabiegi fizjoterapeutyczne i rehabilitacyjne, a także zabiegi w zakresie medycyny estetycznej.

Wszystkie usługi są komercyjne. Cena konsultacji specjalisty wynosi od 80 zł do 150 zł. Zespół gabinetów lekarskich przy ulicy Kossaka 4 w Poznaniu działa od 2011 roku. Powstał w zmodernizowanych pomieszczeniach zakupionego mieszkania.

Przeczytaj teraz